Od ponad pięćdziesięciu lat w drugiej połowie sierpnia w Nowej Słupi u stóp Łysej Góry organizowane są „Dymarki Świętokrzyskie”. Jest to wielka impreza plenerowa regionu świętokrzyskiego i jednocześnie wspaniała lekcja historii o starożytnym hutnictwie na ziemi świętokrzyskiej, które było jednym z największym wówczas centrów metalurgicznych. Organizatorzy starają się przybliżyć historię, kulturę oraz oddać szacunek dawnym hutnikom, którzy swą ciężką praca stworzyli centrum starożytnego hutnictwa żelaza.

Pokazy wytopu żelaza w dawnych piecach zwanych "dymarkami" metodą sprzed dwóch tysięcy lat połączone z festynem archeologicznym przyciągają każdego roku rzesze turystów i mieszkańców ziemi kieleckiej. Nowa Słupia na dwa dni zamienia się w prawdziwe centrum z epoki żelaza. Pokaz obejmuje również inne dziedziny pradziejowej gospodarki takie jak; kolorowa metalurgia, garncarstwo, rogowiarstwo, plecionkarstwo, obróbka bursztynu, skóry, drewna itp. Bardzo dużym zainteresowaniem wśród gości Dymarek cieszą się pokazy walk Rzymian z Barbarzyńcami oraz pokaz rzemiosł, które były wykorzystywane w świętokrzyskiej wsi na przełomie XIX i XX w.

Co roku na Dymarki przyjeżdżają twórcy ludowi, którzy sprzedają wykonane przez siebie wyroby z wikliny, drewniane rzeźby, gliniane naczynia, plecionki, woskowe świeczki i kompozycje kwiatowe.

Atrakcje czekają również na miłośników dobrej muzyki. Ze sceny rozbrzmiewa m.in. muzyka folkowa, góralska, cygańska, celtycka, a dobry humor zapewniają występy kabaretów. Ponadto koncerty, a na zakończenie występ gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

Rekonstrukcja wytopu żelaza w piecach dymarskich, której towarzyszą pokazy starożytnych rzemiosł, rzymskich i barbarzyńskich wojsk, przyciąga co roku tysiące turystów i mieszkańców regionu.